Początek sezonu infekcyjnego to moment, który w dużej mierze przesądza o sytuacji epidemiologicznej w jego szczycie. Tegoroczne dane Centrum e-Zdrowia są obiecujące: od września przeciw grypie zaszczepiło się już niemal 2 mln osób (ok. 1,5 mln w analogicznym okresie rok temu), a przeciw RSV – ponad 375 tys. osób, podczas gdy w całym ubiegłym sezonie zaszczepionych było jedynie 72 tys. Tak dobre wyniki to w dużej mierze efekt rosnącej dostępności szczepień w aptekach, które coraz częściej stają się dla pacjentów miejscem codziennej profilaktyki.
– Wzrost liczby zaszczepionych Polaków jest bardzo pozytywnym sygnałem i dowodem na to, że ułatwienie dostępu do szczepień ma przełożenie na wzrost wyszczepialności. Należy jednak pamiętać, że nasze wskaźniki wyszczepialności, zwłaszcza wśród seniorów, wciąż pozostają niepokojąco niskie w porównaniu do zaleceń WHO i standardów europejskich, czyli 75% wyszczepialności populacji powyżej 65 r.ż. – podkreśla prof. dr hab. n. med. Adam Antczak, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych.
Jak podano w Zaleceniach Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego (PTD) 2025, cukrzyca jest to grupa chorób metabolicznych charakteryzująca się hiperglikemią (zwiększonym stężeniem glukozy we krwi), wynikającą z defektu wydzielania i/lub działania insuliny. Przewlekła hiperglikemia wiąże się z: uszkodzeniem, zaburzeniem czynności i niewydolnością różnych narządów, zwłaszcza oczu, nerek, serca, nerwów, naczyń krwionośnych.
Epidemia otyłości spowodowała ogromny wzrost zainteresowania ziołowymi preparatami odchudzającymi – jako alternatywą dla drogich leków recepturowych. Jedną z takich roślin jest Garcinia cambogia, składnik suplementów sprzedawanych w wielu krajach jako środek przeciw otyłości. Tamaryndowiec malabarski to jadalny owoc przypominający dynię, który rośnie w Azji południowo-wschodniej. Tradycyjnie stosowany jest jako przyprawa oraz w leczeniu dolegliwości jelitowych i pasożytów. Zawiera kwasy organiczne, w tym kwas hydroksycytrynowy; wykazuje właściwości przeciwzapalne i przeciwlipidemiczne.
Najczęściej ofiarami niewłaściwej suplementacji bądź niewłaściwych połączeń lekowych padają pacjenci o akronimie WW, czyli wiek i wielochorobowość. Duży odsetek pacjentów geriatrycznych cierpi z powodu zespołu kruchości. To on dodatkowo uwrażliwia na każdy lek, nawet ten z pozoru błahy.
– Jeśli przyjmujesz co najmniej kilka leków, powinieneś poinformować o tym specjalistę, do którego udajesz się na wizytę lekarską. Najlepiej miej przy sobie dokładną listę przyjmowanych leków. Wówczas nie dojdzie do dublowania substancji czynnych i strasznych w skutkach działań niepożądanych – podkreśla Bożena Szymanśka, ekspertka kampanii DOZkonałą Lekcja Zdrowia. – Na przykład po leczeniu onkologicznym zanim sięgnie się po suplementy diety, warto naradzić się z lekarzem lub farmaceutą. Szczególnie trzeba uważać na suplementy z nieznanych źródeł.
Leki często są dublowane zarówno z powodu przepisywania przez różnych specjalistów, gdy pacjent nie informuje, jakie leki przyjmuje, jak i z powodu samoleczenia. Dzieje się tak, ponieważ ta sama substancja lecznicza może być sprzedawana pod różnymi nazwami handlowymi.
– Pacjenci trafiają do szpitala z niewiadomego przedawkowania substancji czynnych. Bezpośrednim powodem ich hospitalizacji są nie tyle interakcje lekowe, co działania niepożądane, które sumują się, pochodzą od tych samych leków albo od leków, które mają taki sam profil działań niepożądanych – mówi dr Adrian Bryła, wiceprzewodniczący Polskiego Towarzystwa Farmacji Klinicznej, który od kilku lat pracuje jako farmaceuta kliniczny w oddziałach Szpitala Specjalistycznego im. Ludwika Rydygiera w Krakowie. Specjalizuje się w interakcjach lekowych oraz optymalizacji leczenia przeciwbólowego.
Skład: witamina B12, d-pantenol, alantoina, olej canola w 5% stężeniu.
Działanie: likwiduje uczucie spierzchnięcia i ściągnięcia skóry, przywracając odpowiednie nawilżenie, wspiera odbudowę płaszcza ochronnego skóry, chroni przed działaniem promieniowania UV.
Stosowanie: do pielęgnacji cery wrażliwej, atopowej i zaczerwienionej lub ze zmianami łuszczycowymi.
Opakowanie: 50 ml.
Podmiot odpowiedzialny: Instytut Dermokosmetyków IDEEPHARM.
Pacjenci z chorobą otyłościową są szczególnie narażeni na powikłania sercowo-naczyniowe, w tym:
– Statystyki są jednoznaczne. Choroba otyłościowa istotnie zwiększa ryzyko zawałów serca, udarów mózgu i przedwczesnych zgonów. Każdy dzień zwłoki w diagnozie i leczeniu oznacza większe zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów. Dlatego tak ważna jest rola kardiologów, którzy widząc konsekwencje choroby otyłościowej, mogą postawić właściwą diagnozę, a następnie skierować pacjenta do specjalisty zajmującego się leczeniem otyłości – podkreśla Ewa Godlewska, prezes FLO – Fundacji na rzecz Leczenia Otyłości.
Zahamowanie spadku liczby aptek, poprawa dostępności do leków, wzrost konkurencyjności, a co za tym idzie, niższe ceny leków i wyższy poziom usług oraz przywrócenie podstawowych praw przedsiębiorców działających na rynku aptecznym – to wszystko wymaga całościowej, dobrze zaprojektowanej reformy rynku aptecznego w Polsce. Analizę obecnej sytuacji i propozycje zmian, bazujących na deregulacji rynku włoskiego, przedstawił Instytut Finansów Publicznych w raporcie „Apteka dla aptekarza. Skutki regulacji rynku aptecznego w Polsce”. W pierwszej części raportu Instytut Finansów Publicznych dokonał analizy zmian na rynku aptecznym w latach 2002-2024.
28 października 2025 r. (wtorek) w Białymstoku (hotel Ibis Styles, al. Józefa Piłsudskiego 25) odbędzie się kolejne spotkanie adresowane do lekarzy rodzinnych i pracujących w podstawowej opiece zdrowotnej (POZ). Udział w wydarzeniu jest bezpłatny. Program konferencji łączy praktykę z nauką – uczestnicy wezmą udział w warsztatach i wykładach poświęconych realnym problemom gabinetu lekarskiego oraz aktualnym wyzwaniom medycyny.
Dlaczego warto wziąć udział?
Kilkudziesięciu sygnatariuszy, w tym organizacje pacjenckie i branża farmaceutyczna, podpisały list otwarty do Ministerstwa Zdrowia, apelując o tańsze i bardziej dostępne leki dla pacjentów. Sygnatariusze wezwali resort zdrowia do wykorzystania zbliżającej się nowelizacji ustawy refundacyjnej jako szansy na odblokowanie potencjału importu równoległego. List otwarty podpisano 14 października br. w Warszawie podczas XIII Forum Importu Równoległego. Sygnatariusze listu otwartego postulują m.in.: o uproszczenie i skrócenie procedur administracyjnych w ustawie refundacyjnej, likwidację zbędnych barier legislacyjnych, które w praktyce blokują rozwój importu równoległego oraz stworzenie jasnych i przewidywalnych zasad dla rozwoju importu równoległego w Polsce. Wdrożenie tego mechanizmu pozwoli na obniżenie kosztów terapii i ułatwi dostęp do leków nie tylko w aptekach, ale i w zakresie programów lekowych i leków w chemioterapii. Pod apelem podpisali się m.in. Federacja Pacjentów Polskich, Stowarzyszenie Importerów Równoległych Produktów Leczniczych, Federacja Konsumentów oraz Związek Pracodawców Hurtowni Farmaceutycznych.
Witamina D w ostatnich latach na dobre zagościła w świadomości pacjentów, głównie dlatego, że jej niedomiar wiąże się z wieloma chorobami, a znaczna część populacji cierpi na niedobory tego mikroelementu. Poświęcono jej wiele badań, analizując rolę w takich procesach jak homeostaza wapnia i metabolizm kości, w chorobach immunologicznych, infekcjach i nowotworach, chorobach układu krążenia, otyłości czy cukrzycy typu 2. Dane epidemiologiczne z 2020 r. pokazują, że 40% populacji Europy nie otrzymuje wystarczającej ilości witaminy D. Te wysokie liczby budzą niepokój. Najbardziej narażone grupy to: kobiety w ciąży, dzieci, osoby starsze, otyłe, o ciemniejszej karnacji oraz z ograniczoną ekspozycją na światło słoneczne [1].
Część zapotrzebowania na witaminę D organizm pokrywa poprzez syntezę z cholesterolu pod warunkiem odpowiedniej ekspozycji na światło słoneczne. Jednak trudno jest oszacować dawkę światła ze względu choćby na porę dnia, szerokość geograficzną i stosowanie filtrów przeciwsłonecznych. Niezbędne jest również odpowiednie spożycie witaminy D; je dobrymi źródłami mogą być tłuste ryby (np. łosoś i pstrąg) czy pełnotłuste produkty mleczne i margaryny [1].
Porządkując współczesne łacińskie nazwy botaniczne według ich pochodzenia, w ostatnim numerze (LwP nr 8/2025) przedstawiłam grupę nazw powstałych w starożytności w okresie klasycznym rozwoju języka greckiego i łacińskiego. W tym artykule zajmę się nazwami tworzonymi w okresach późniejszych aż do współczesności, w których budowie wykorzystano leksykę grecką i łacińską, tworząc zupełnie nowe wyrazy według reguł słowotwórczych języka łacińskiego. Nawiązują one bardzo często do różnych cech morfologicznych, właściwości leczniczych, miejsca występowania, długości cyklu życiowego, pory kwitnienia, koloru, smaku, zapachu czy toksyczności rośliny.
Tegorocznymi laureatami Nagrody Nobla w dziedzinie fizjologii lub medycyny za odkrycia dotyczące obwodowej tolerancji immunologicznej zostali: Mary E. Brunkow, Fred Ramsdell i Shimon Sakaguchi.
–Tradycyjnie Komitet Noblowski nas zaskoczył, ale to, zdaje się, powtarzamy co roku jak mantrę. To wiedza na temat tolerancji układu odpornościowego, czyli jak to się dzieje, że nasz układ odpornościowy nie odpowiada nadmiernie na antygeny. Ma to kluczowe znaczenie dla zrozumienia podłoża chorób autoimmunologicznych, takich jak reumatoidalne zapalenie stawów czy szereg innych chorób autoimmunologicznych. Może nasze zaskoczenie wynika z tego, że jest to wiedza już dobrze ugruntowana w podręcznikach, na co Komitet Noblowski zwrócił uwagę. Szczególnie podkreślono rolę limfocytów T regulatorowych oraz genu FOXP3 w ich funkcjonowaniu – to podstawy immunologii – wyjaśnia dr hab. Edyta Brzóska-Wójtowicz, prof. ucz. (Instytut Biologii Rozwoju i Nauk Biomedycznych, Wydział Biologii UW).
Na nowej liście refundacyjnej, obowiązującej od 1 października, znalazły się preparaty do immunoterapii podjęzykowej dla dzieci w wieku 5–18 lat uczulonych na pyłki traw i brzozy oraz grupy 5–11 lat – w przypadku alergii na roztocze kurzu domowego. To długo wyczekiwana zmiana, która daje najmłodszym pacjentom z alergią dostęp do skutecznego i bardziej komfortowego leczenia – bez bólu i zbędnego stresu. Dotychczas refundacja tej formy terapii była dostępna jedynie dla starszych pacjentów. Młodsze dzieci miały do wyboru wyłącznie leczenie w formie zastrzyków, które wiązało się z bólem i koniecznością częstych wizyt w placówkach medycznych. Alergia u dzieci często ma złożony charakter – objawy pojawiają się jednocześnie, wzajemnie się nasilają, a dodatkowo komplikują je reakcje krzyżowe. Poważnym zagrożeniem jest także tzw. marsz alergiczny, czyli stopniowy rozwój choroby: od alergii wziewnych, przez kolejne schorzenia atopowe, aż po astmę.
– Dzięki decyzji o rozszerzeniu refundacji na immunoterapię podjęzykową dla dzieci alergolodzy mają do dyspozycji szerszy wachlarz narzędzi terapeutycznych. Taka terapia, prowadzona pod kontrolą specjalisty, jest skuteczną i bezpieczną metodą leczenia najmłodszych pacjentów. We właściwie dobranych przypadkach może zatrzymać marsz alergiczny i zmniejszyć ryzyko rozwoju cięższych postaci choroby w przyszłości. Dla dzieci oznacza to leczenie bez bólu i stresu związanego z iniekcjami, a dla lekarzy większą skuteczność i lepsze dopasowanie terapii – podkreśla prof. Karina Jahnz-Różyk, konsultant krajowa w dziedzinie alergologii.
Jednym z mechanizmów, który pozwala realnie obniżać koszty systemu ochrony zdrowia jest import równoległy leków. Według raportu „Wpływ importu równoległego na konkurencyjność na rynku leków w Polsce w latach 2019-2024” przygotowanego na zlecenie Stowarzyszenia Importerów Równoległych Produktów Leczniczych, dzięki importowi równoległemu w latach 2019-2024 polski system ochrony zdrowia zaoszczędził łącznie ponad 3,6 mld zło, w tym ponad 35,8 mln zł w grupie leków refundowanych. Są to środki, które można przekazać na inwestycje w system ochrony zdrowia, m.in. na nowoczesne terapie SMA oraz in vitro, wynagrodzenia medyków czy nowe karetki. Obecnie w resorcie zdrowia trwają prace nad nowelizacją ustawy refundacyjnej dotyczącej rynku farmaceutycznego, która jest szansą, by odblokować pełen potencjał oszczędności z importu równoległego.Dane do raportu przygotowała niezależna firma badawcza IQVIA.
25 września obchodzony jest Światowy Dzień Farmaceuty, a 26 września, w imieniny Kosmy i Damiana, którzy są patronami aptekarzy, obchodzony jest Ogólnopolski Dzień Aptekarza.
Z okazji tych wyjątkowych dni składamy wszystkim farmaceutom życzenia wielu sukcesów zawodowych, safysfakcji z wykonywania tak odpowiedzialnej i trudnej pracy, jaką jest codzienny kontakt z pacjentami, jak też uznania i docenienia kompetencji oraz coraz ważniejszej roli pełnionej w naszym systemie ochrony zdrowia.
Redakcja miesięcznika "Lek w Polsce" i Zarząd wydawnictwa Medyk

Na skróty
Copyright © Medyk sp. z o.o