2019-02-26 Aktualności

Projekt nowej listy refundacyjnej po raz kolejny odebrał pacjentom z rakiem prostaty nadzieję na dostęp do nowoczesnej terapii. To już szósty miesiąc i czwarta lista od wydania pozytywnej rekomendacji prezesa AOTMiT dotyczącej rozszerzenia programu leczenia raka prostaty o leki wydłużające życie i poprawiające jego jakość. Opinia Prezesa AOTMiT rekomendująca objęcie refundacją enzalutamidu u pacjentów, którzy nie stosowali dotąd chemioterapii, ukazała się w sierpniu 2018 r. Niedługo potem dotarła do pacjentów informacja, że kolejny producent złożył wniosek o refundację innego leku, kabazytakselu, w ramach programu ICD-10 C61.

"W zeszłym roku wysłaliśmy ponad 120 pism do Ministerstwa Zdrowia, Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, Narodowego Funduszu Zdrowia czy parlamentarzystów. I co? Mimo poparcia ze strony posłów czy próby interwencji Rzecznika Praw Pacjenta, w leczeniu przed chemioterapią nadal mamy dostęp tylko do jednego leku, choć konsultant krajowy ds. urologii i towarzystwo naukowe wnioskują o uznanie w tym wskazaniu równoważności klinicznej abirateronu i enzalutamidu, a niemal cała Europa leczy w ten sposób od dawna. Nawet Rumunia i Bułgaria!"  wylicza Bogusław Olawski, przewodniczący sekcji prostaty Stowarzyszenia UroConti. 

Pacjenci z UroConti przypominają słowa wypowiedziane podczas obchodów Światowego Dnia Chorego przez Ministra Łukasza Szumowskiego, który powiedział, że „żaden system, nawet najlepiej dofinansowany nie będzie funkcjonował bez elementarnej ludzkiej życzliwości”.

W sprawie wielomiesięcznych opóźnień w poszerzeniu programu członkowie Stowarzyszenia napisali do ministra Miłkowskiego, odpowiedzialnego aktualnie za refundację leków w resorcie. Wyrazili nadzieję, że obecne opóźnienia nie są efektem interwencji producenta leku znajdującego się już w programie.

"Proszę zrozumieć nasze zaniepokojenie. Wynika ono ze złych doświadczeń. Nadal jednak chcemy wierzyć, że Ministerstwo Zdrowia dba przede wszystkim o zdrowie i życie pacjentów" – piszą członkowie UroConti, zaznaczając, że w ich opinii poszerzenie programu lekowego (ICD-10 C-61) przed chemioterapią o enzalutamid nie powinno skutkować dodatkowymi kosztami dla budżetu państwa, ponieważ dwóch leków razem zażywać nie można. "Skoro zatem nie chodzi o pieniądze, to o co?" – pytają retorycznie. 

Copyright © Medyk sp. z o.o